Funkcjonariusze Straży Granicznej ze Świecka odnaleźli toyotę skradzioną na terytorium Niderlandów. Została porzucona na stacji paliw koło Sulęcina.
W poniedziałek, 5 sierpnia, strażnicy graniczni z placówki w Świecku, podczas realizacji zadań służbowych w powiecie sulęcińskim na jednej ze stacji paliw zauważyli do kontroli zaparkowaną osobową toyotę na niemieckich tablicach rejestracyjnych.
Wewnątrz pojazdu nie było kierowcy ani pasażerów, a auto było otwarte. – Funkcjonariusze korzystając z baz danych ustalili, że Toyota Rav4 z 2021 r. została w tym samym dniu skradziona na terytorium Holandii – mówi por. Paweł Biskupik, rzecznik Nadodrzańskiego Oddziału Straży Granicznej.
czytaj też – Makabryczny wypadek. Peugeot owinięty na drzewie. Straż cięła blachę, żeby wyjąć dwa ciała
Mundurowi znaleźli w samochodzie oryginalne tablice rejestracyjne. Poszukiwania kierowcy na stacji benzynowej nie przyniosły oczekiwanego rezultatu.
Pojazd zabezpieczono na parkingu strzeżonym. Szacunkowa wartość toyoty to 150 tys. zł. Sprawę przekazano do dalszego prowadzenia sulęcińskim policjantom.