Policja i prokuratura ustalają okoliczności tragedii, do której doszło we wtorek, 10 grudnia, nad ranem na odcinku drogi Cibórz-Skąpe (pow. świebodziński). Decyzją prokuratora ciała ofiar zostały zabezpieczone do sekcji. Pomoże to w ustaleniu bezpośredniej przyczyny śmierci młodych osób.
Odcinek drogi powiatowej Cibórz-Skąpe został odblokowany po 6 godzinach akcji. Audi A3, które wypadło z drogi i wpadło do jeziora zostało już wyciągnięte z wody. Zginęło pięć młodych osób w wieku od 17 do 19 lat. – Dwie kobiety i trzech mężczyzn zakończyło swą podróż przedwcześnie. Ale przedwcześnie zakończyło się przede wszystkim życie tych osób – mówi nadkom. Marcin Maludy, rzecznik lubuskiej policji.
Policjanci wspólnie z prokuratorem prowadzili szczegółowe oględziny miejsca zdarzenia, zabezpieczając powstałe ślady, które pomogą w odpowiedzi na pytanie o okoliczności tragicznego zdarzenia. Warunki we wtorkowy poranek były trudne, zwłaszcza w tym miejscu. Mokra i śliska nawierzchnia, łuk drogi, słupek rtęci wskazujący na 2-3 stopni Celsjusza, duża wilgotność tego terenu stwarzały trudne warunki dla kierowców. – W określeniu bezpośredniej przyczyny śmierci młodych osób z pewnością pomogą zarządzone przez prokuratora badania prosektoryjne – mówi nadkom. Maludy. Na miejscu obecni byli również policyjni psycholodzy, którzy w tych niezwykle trudnych chwilach byli do dyspozycji rodzin ofiar.
