Miasto Zielona Góra w piątek, 30 października, ogłosiło, że kupi od kwiaciarzy chryzantemy, których nie będą mogli sprzedać w związku z zamknięciem cmentarzy. Akcja spotkała się z ogromnym zainteresowaniem. Tylko w poniedziałek, 2 listopada, do Zakładu Gospodarki Komunalnej zostało przywiezionych 3 tys. chryzantem w doniczkach. We wtorek ma ich być aż 4 tys.
W poniedziałek, 2 listopada, z samego rana ruszyła wielka akcja sadzenia chryzantem. Tysiące kolorowych kwiatów pojawiło się przy głównych ulicach miasta. – Zrobimy coś jakby dywan z chryzantem, żeby ten listopad, mimo tego co się dzieje, jednak był jak najbardziej kolorowy – mówi Krzysztof Sikora, prezes Zakładu Gospodarki Komunalnej.
Tylko w poniedziałek posadzonych zostało 3 tys. chryzantem w doniczkach. Pojawiły się między innymi na al. Konstytucji 3 Maja. We wtorek kwiatów ma być aż 4 tys.
W piątek, 30 października, po godz. 16.00 rząd ogłosił, że cmentarze będą zamknięte. Pomocną dłoń do przedsiębiorców, którzy zostali na lodzie, od razu wystawiło miasto Zielona Góra. Prezydent Janusz Kubicki ogłosił, że magistrat kupi kwiaty od kwiaciarzy. Akcja błyskawicznie spotkała się z ogromny zainteresowaniem.
Pomysł miasta spodobał się przedsiębiorcom. W ZGK telefony nie przestawały dzwonić. – Kwiaciarze natychmiast zaczęli się do nas zgłaszać i podawać liczbę kwiatów do sprzedania – mówi prezes Sikora. Akcja skupowania kwiatów potrwa do końca tygodnia.
