Szok, aż 20 osób jechało w 7-osobowym busie. W razie wypadku doszłoby do masakry

Ta podróż mogła skończyć się tragicznie. Funkcjonariusze z Placówki Straży Granicznej w Tuplicach zatrzymali busa, którym zamiast 7 jechało aż 20 osób. Kierowca stracił prawo jazdy.

Wszystko wydarzyło się w środę, 10 stycznia, nocą. Funkcjonariusze z placówki SG w Tuplicach pełnili służbę w rejonie Olszyny. Na drodze krajowej nr 18 zatrzymali do kontroli mercedesa busa jadącego z Mołdawii do Niemiec. Po otwarciu drzwi okazało się, że w 7-osobowym busie podróżuje aż 20 obywateli Mołdawii.

--- Czytaj dalej pod reklamą ---

– Część pasażerów odbywała wielogodzinną podróż w przestrzeni bagażowej na kole zapasowym lub torbach – mówi kpt. Rafał Potocki, rzecznik Nadodrzańskiego Oddziału Straży Granicznej w Krośnie Odrzańskim. Obywatele Mołdawii przebywali w Polsce legalnie.

Kierowca busa, 26-letni obywatel Mołdawii, za przewożenie zbyt dużej ilości pasażerów dostał mandat 500 zł. Wezwany na miejsce patrol policji zatrzymał mu dodatkowo prawo jazdy.