W minioną sobotę, na skrzyżowaniu ulic Dąbrówki i Łużyckiej w Zielonej Górze doszło do groźnie wyglądającej kolizji. Przyczyną zdarzenia było nierespektowanie sygnalizacji świetlnej. Zdarzenie nagrał miejski monitoring.
W minioną sobotę wieczorem, na skrzyżowaniu ulic Dąbrówki i Łużyckiej zderzyły się ford escort i peugeot 106. Kierujący fordem wjechał na skrzyżowanie na czerwonym świetle.
W wyniku zdarzenia aż cztery osoby trafiły do szpitala. Po badaniach okazało się jednak, że nikt nie odniósł poważniejszych obrażeń.
Przybyli na miejsce policjanci ruchu drogowego zajęli się wyjaśnianiem okoliczności i ustalaniem sprawcy kolizji. Kierujący fordem mężczyzna próbował przekonać policjantów, że wjechał na skrzyżowanie na zielonym świetle. Analiza nagrania z monitoringu i relacje świadków zdarzenia wykluczyły jednak jego wersję. To właśnie on okazał się sprawcą. Został ukarany mandatem w wysokości 500 zł, dostał także 6 punktów karnych.
