Zielonogórscy policjanci prowadzili pościg za kierowcą, który nie zatrzymał się do kontroli. Po zatrzymaniu okazało się, że jechał naćpany amfetaminą i marihuaną. W mieszkaniu 23-latka policjanci znaleźli znaczne ilości różnych narkotyków. Mężczyzna został tymczasowo aresztowany przez sąd na trzy miesiące.
Wszystko wydarzyło się w miniony weekend. Patrol policji na ul. Batorego postanowił zatrzymać do kontroli osobowego peugeota 508 z trzema osobami w środku. Informowaliśmy już o tym pościgu. Kierujący nie zatrzymał samochodu, przyspieszył i zaczął uciekać. Ruszył policyjny pościg. Peugeot wyjechał na obwodnicę miasta. – Policjanci natychmiast podali komunikat radiowy do wszystkich patroli w służbie i podjęli pościg – mówi podinsp. Małgorzata Barska, rzeczniczka zielonogórskiej policji.
Do pościgu włączyły się dwa policyjne patrole, a przez radio podawane były aktualne informacje o trasie ucieczki kierowcy peugeota. Kierujący uciekając policjantom wjechał do Przylepu i ruszył w kierunku Płot. Potem skręcił w drogę do Zagórza. Tam osobówka została zablokowana przez radiowóz.
W peugeocie był kierowca i troje pasażerów. Wszyscy zostali przewiezieni na komendę. Mężczyzna, który kierował samochodem został zbadany na zawartości alkoholu oraz narkotyków w organizmie. Był naćpany amfetaminą i marihuaną. Pobrano mu krew do dalszych badań.
Kierujący został zatrzymany w policyjnym areszcie. Pasażer i pasażerka po przesłuchaniu zostali zwolnieni.
Zatrzymanym mężczyzną okazał się 23-letni mieszkaniec Zielonej Góry. Policjanci przeszukali również jego mieszkanie. Znaleźli tam ponad kilogram marihuany, amfetaminę, porcje haszyszu i tabletki ekstazy. Ponadto woreczki strunowe, wagi elektroniczne i telefony komórkowe.
23-latek jest dilerem dobrze znany zielonogórskim policjantom. Był w przeszłości zatrzymywany za tego typu przestępstwa. Teraz odpowie przed sądem za posiadanie znacznej ilości narkotyków oraz przygotowanie do ich sprzedaży. Odpowie też za ucieczkę policji.
Prokurator opierając się na zebranym przez policjantów materiale wystąpił do sądu w Zielonej Górze z wnioskiem o tymczasowe aresztowanie. W poniedziałek, 24 stycznia, sąd przychylił się do tego wniosku i zastosował wobec 23-latka areszt tymczasowy na okres trzech miesięcy.
