W środę, 22 lutego, 48-letni kierowca mazdy stracił prawo jazdy na trzy miesiące za przekroczenie prędkości w terenie zabudowanym o 96 km/h. Funkcjonariusze ukarali go również surowym mandatem oraz punkami karnymi.
W środę policjanci sulęcińskiej drogówki prowadzili kontrolę prędkości na drodze w miejscowości Lubniewice. Tuż po godzinie 9.00, ich uwagę zwróciła osobowa mazdy. – Kierowca zdawał się w ogóle nie widzieć tabliczki teren zabudowany oraz ograniczenie prędkości do 40 kilometrów na godzinę – mówi sierż. sztab. Klaudia Biernacka, rzeczniczka policji w Sulęcinie.
Policjanci zmierzyli prędkości mazdy. Wynik to aż 136 km/h, czyli o 96 km/h za szybko. Kierowca mazdy został zatrzymany do kontroli.
Kierowca dostał mandat 2,5 tys. zł
– Nie w takim przypadku być mowy o taryfie ulgowej – mówi sierż. sztab. Biernacka. 48-letni kierowca została ukarany mandatem 2,5 tys. zł. oraz 15 punktami karnymi. Stracił również prawo jazdy na trzy miesiące.
48-latek nie był tego dnia jedynym, który za nic miał przepisy. Chwilę później, w miejscowości Dzierzążna (gmina Krzeszyce) inny kierowca pędził 116 km/h w terenie zabudowanym. On również stracił prawo jazdy, dostał mandat w 2 tys. zł oraz 13 punktów karnych.
– Bardziej restrykcyjny taryfikator ma jeden główny cel, przemówić do kierowców, żeby przestrzegali przepisów ruchu drogowego, a co za tym idzie, abyśmy wszyscy byli bardziej bezpieczni – mówi sierż. sztab. Biernacka.
UWAGA
Policjanci przypominają, że decyzję o zatrzymaniu uprawnień do kierowania wydaje właściwy (dla miejsca wydania prawa jazdy) starosta, na podstawie informacji przekazanej przez policję. Po otrzymaniu takiej decyzji każdy kierowca jest zobowiązany udać się do Wydziału Komunikacji wraz z dokumentem, aby jego uprawnienia zostały odznaczone w systemie jako zatrzymane.
W innym przypadku, w czasie kolejnej kontroli drogowej, w systemie będzie widniała informacja, że kierowca nie posiada wymaganego dokumentu prawa jazdy, co z kolei może przysporzyć niepotrzebnych problemów.
