Do poważnego zdarzenia doszło w piątek, 23 lipca. Młody mężczyzna przewrócił się na hulajnodze. W ciężkim stanie z poważnym urazem głowy trafił do szpitala. Był operowany. Trwa walka o jego życie.
31-letni mężczyzna jechał hulajnogą. Upadł na Szosie Kisielińskiej. Na pomoc ruszyli świadkowie zdarzenia. Udzielali mężczyźnie pierwszej pomocy. Na miejsce została wezwana karetka pogotowia ratunkowego oraz policja.
W międzyczasie mężczyzna odzyskał przytomność. Wsiadł na hulajnogę i odjechał. Okazało się, że pojechał do kolegi na działki w okolicy. Tam w pewnym momencie zaczął bełkotać i upadł tracąc przytomność.
Na miejsce została wezwana karetka pogotowia ratunkowego. Ekipa karetki walczyła o życie 31-latka. W ciężkim stanie, z urazem głowy został przewieziony do szpitala i tam od razu trafił na operację.
31-latek jest w ciężkim stanie. W szpitalu trwa walka o jego życie.
