Czytelnicy informują nas o pladze kradzieży katalizatorów z samochodów stojących ma parkingach w mieście. – Niedawno katalizatory złodzieje wycieli z samochodów na parkingu przy ulicach Lisiej, Sulechowskiej i Rzeźniczaka.
Kradzież katalizatora to już bardzo poważny problem. To również kradzież dotkliwa dla właściciela auta. Złodziej katalizatora po prostu niszczy samochód wycinając go. Tym samym naraża właściciela pojazdu na stratę nawet kilku tysięcy złotych.
– Od pewnego czasu mamy do czynienia z plaga kradzieży. Niedawno złodzieje ukradli katalizatory z samochodów na ulicach Lisiej, Sulechowskiej i Rzeźniczaka – napisał do nas czytelnik. Wiele z kradzieży nie jest nawet zgłaszanych policji.
Skala kradzieży katalizatorów jest ogromna. Świadczą o tym m.in. zdarzenia października ub.r. Straż miejska jednego dnia odholowała 20 samochód. W wszystkich auta były wycięte katalizatory.
Do serii kradzieży katalizatorów w Zielonej Górze doszło np. nocą z środy na czwartek, 2 września, u.br. na ulicach Spawaczy oraz Konstruktorów. Wycięte zostały katalizatory z kilku samochodów.
Zielonogórska policja co jakiś czas zatrzymuje złodziei katalizatorów. W kwietniu u.br. policjanci zielonogórskiej patrolówki zatrzymali trzech mężczyzn, którzy odjechali z parkingu po próbie kradzieży katalizatora. Śledczy ustalili, że mężczyźni byli już notowani za podobne przestępstwa.
W czerwcu 2020 r. zielonogórscy policjanci rozbili gang zajmujący się kradzieżami katalizatorów. Złodzieje byli tak zuchwali, że kradli nawet kiedy kierowca spał w aucie. Ukradli katalizatory warte 1,5 mln zł.
Nagrałeś wideo na trasie, zrobiłeś zdjęcie kolizji lub wypadku? Wyślij je na mail [email protected] lub przez profil na facebooku poscigi.pl i twórz z nami portal poscigi.pl
